W związku z pracami infrastrukturalnymi w kwietniu i maju z Krotoszyna na południe pojadą autobusy zastępcze. To kolejne utrudnienia, z jakimi muszą się liczyć korzystający z połączeń na międzywojewódzkiej linii 281. Nie są to ostatnie zmiany w rozkładzie jazdy w tym roku.
Niedawno informowaliśmy na naszych łamach o
miesięcznej przerwie w ruchu pociągów na odcinku Krotoszyn – Koźmin Wielkopolski. Od połowy maja do połowy czerwca pasażerowie Kolei Wielkopolskich korzystający z połączeń do Poznania będą musieli przesiadać się z autobusów zastępczych do pociągów na stacji w Koźminie. Utrudnienia te są związane z budową przystanku Wolenice w nowej lokalizacji, co zdaniem PKP PLK docelowo poprawi dostępność kolei w tej części regionu.
KD uruchomią komunikację zastępczą
Nie będą to jedyne zmiany, jakie czekają na podróżujących po linii kolejowej 281 Oleśnica – Chojnice na terenie województwa wielkopolskiego. Jak potwierdził samorząd regionalny, wcześniej utrudnienia będą występować na południe od Krotoszyna, na międzywojewódzkim odcinku do Milicza (dolnośląskie). – Na kursach Kolei Dolnośląskich w okresie od 14 kwietnia do 9 maja z powodu wymiany rozjazdów i napędów zwrotnicowych na odcinku Zduny – Krotoszyn połączenia będą obsługiwane autobusową komunikacją zastępczą w liczbie siedmiu par – informuje Departament Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.
W zeszłych latach pomiędzy Miliczem a Krotoszynem kursowały zarówno pociągi KD, jak i Kolei Wielkopolskich. Taki układ powodował duże zmiany w rozkładzie jazdy także w okresach, w których prace obejmowały fragmenty linii 281 pomiędzy Krotoszynem a Jarocinem. W 2024 r., gdy PKP PLK remontowały szlak Krotoszyn – Koźmin Wielkopolski, liczba realizowanych połączeń z Krotoszyna do Milicza znacznie spadła.
Do takich utrudnień ma natomiast nie dochodzić w maju i czerwcu tego roku. – Zgodnie z ustaleniami z województwem dolnośląskim odcinek Milicz – Krotoszyn obsługują tylko pociągi KD – tłumaczy wielkopolski samorząd. W okresie bez robót nie jest tym samym konieczna przesiadka w Miliczu. Dojeżdżający do Poznania z Milicza czy Zdun muszą natomiast teraz przesiadać się w Krotoszynie.
Kolejne utrudnienia jesienią
Ruch pociągów na obu opisywanych odcinkach powinien zostać w pełni wznowiony w okresie letnim. Jak wskazuje jednak UMWW, pod koniec roku podróżni będą musieli liczyć się z ponownymi ograniczeniami. Zgodnie z przedstawionymi nam danymi w czwartym kwartale tego roku zaplanowane są bowiem następne zamknięcia torowe w rejonie Wolenic.